Kenji185
Administrator
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:40, 30 Cze 2008 Temat postu: KGR 4 |
|
|
scena 1
gdzieś w lesie
Ravahon: dobra jak tak będziemy siedzieć niczego nie osiągniemy!!
Shurenji: Tak wiem, wiem ale musimy czekać na werdykt rady...
Ravahon: mam gdzieś ten werdykt, masz jakiś pomysł gdzie szukać??
Shurenji: Jeżeli dobrze pamiętam kilka dni wcześniej zabiłam Goo-pae...
Ravahon: Super pierwsza poszlaka!! W droge siostro!
Shurenji: Co ty wyprawiasz?? gdzie mnie zabierasz?!? puszczaj mnie słyszysz ??
scena 2
sura: co?? co to znaczy UCIEKLI??
macie ich znaleźć natychmiast!!
ninja: ja chyba wiem gdzie są...
wojownik: mów gdzie sie mogli ukryć?
ninja: Gdzieś w prowincji Bakra w śród najemników czarnego wiatru
sura: a więc dobrze nakazuje ich schwytanie ŻYWYCH ALBO MARTWYCH!!
scena 3
Kherung: sprawy potoczyły się lepiej niż myślałem...
Shurenji i Ravahon uciekli czym udowodnili zwoje zbrodnie wobec klanu
a teraz zostaną zabici...
- nie bądz taki szybki!
Kherung: Ha Ha Ha dobrze wiem co robie...
- obys się nie mylił...
Kherung: nie martw się juz nie wiele czasu ci zostalo w tym więżeniu
- uważaj albowiem Khado i Rei pozostawili wiele pułapek i nie tylko...
Kherung: pułapki to tylko pułapki... a ty mnie straszysz tą starą legendą??
- nadal jego magia jest silna... chodź udało mi się z toba skontaktować nadal jestem jej więźniem...
Kherung: Nie martw się legenda to legenda nie jest prawdziwa...
- obyś się nie przeliczył albowiem konsekwencje będą ogromne...
scena 4
Shurenji: co teraz??
Ravahon: jestem tego pewny za tym stoi sam Best. kapitan!!
Shurenji: A masz jakiś dowód na to??
Ravahon: przecież sama mówiłaś zabiłaś Goo-pae napewno to była ich zemsta..
Shurenji: Tu zemia to ravahona, wracaj na ziemię odbiór
Ravahon: zobaczmy tam.... AAAAAAA!!!!!!! ratunku!!! to duch Goo-pae!!!
Shurenji: że co?? heh... jak on przeżył?? wracaj to nie duch on jeszcze żyje ...
Ravahon: jjjeesteś ppppewna??
Shurenji: TAK chodź tutaj!!!!
Ravahon: OK już ide.... ale powoli bardzooo powoli..
Shurenji: O boże dlaczego mam takiego brata...
Shurenji: Deza vi?? czy ciebie przypadkiem kedyś nie zabiłam??
Goo-pae: Tak prawie ci się udało ale i tym razem poniesiesz porażkę !!!
Shurenji: Tym razem dwa razy sprawce czy jesteś martwy zanim odejdę
Ravahon: Bee zapomniałaś o mnie nie lubię cię!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|