Kenji185
Administrator
Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:22, 21 Lut 2009 Temat postu: Trzecia seria: "tak powstaje legenda..." |
|
|
Po pierwsze brakuje logo aby mozna było cos zrobic....
po drugie zbierać ludzi zainteresowanych
A oto scenariusz pierwszego odcinka:
„Tak powstaje legenda…”
Scena 1
Miejsce: strzelnica, fragment placu
Osoby: Shurenji, Ravahon, Areon, kilka ninji oraz sura
(w tle widać jak Sura i inni trenują zaklęcia/strzelanie z łuku)
Wszyscy w podstawowym EQ. Tylko szaman zbroja na 26lvl
Stoi Ravahon, podchodzi to niego Shurenji
Shurenji: Ach to ty? Co tutaj robisz?
Ravahon: Jak co? Ja na trening…
Shurenji: ha! Ty? A ty w ogóle wiesz jak wygląda łuk?
Ravahon: heh… i kto to mówi masz takiego zeza że może ktoś zginąć!
Shurenji: To lepiej uważaj na siebie…
Scena 2
Miejsce: jak wyżej
Osoby: te same
Shurenji: Jak ty trzymasz łuk? Przecież go masz na odwrót!!
Ravahon: Co? A rzeczywiście (zdejmuje i zakłada łuk)
Shurenji: No dobra pokaz co potrafisz…
Ravahon: Patrz! (strzela i trafia Szamana)
Areon: Auu!! Co wy robicie! Ja wam pokaże
Shurenji: W nogi!! Hę? Gdzie on jest? (Ravahon ucieka na niewidzialności) znowu to zrobił…
Areon: Stójcie ja wam pokażę! Co się dzieje z takimi jak wy!
Scena 3
Miejsce: Dom Soona
Osoby: Shurenji, Ravahon, Areon ubrani jak wyżej
Ravahon: uff… już po wszystkim….
Shurenji: Ze co? Mieliśmy ułożyć książki a ty….
Ravahon: Co ja? Te książki się rzuciły na mnie! To była zasadzka!
Shurenji: Heh… Tak to była „Zasadzka”, „Książka umiejętności Zasadzka”
Areon: Kim wy jesteście? Takiego bałaganu nie widziałem od czasu Masakry i Chaosu…
Ravahon: Hi Hi Hi… Shu… znowu o tobie…
Shurenji: Cicho!
Areon: A to Ty!!!! Ja ci pokaże Masakrę, Masakro… A gdzie ten Chaos jest?
Shurenji: Wyruszył na handel… Książkami…
Areon: O Boże!!!! Za jakie grzechy!!! On i książki – jestem martwy!!!!
Shurenji: Nie martw się Ravahon, jak się dowie kim ty jesteś…
Ravahon: ojojoj… lepiej nie….
Areon: hm… A ty jesteś… O nie to Ty!! Pamiętam to ty jesteś tym chemikiem co zatruł wodopój!!!!
Ravahon: Ale ja tylko ćwiczyłem trującą chmurę….
Shurenji: Tak ty umiesz truć – to Ci najlepiej wychodzi…
Areon: O Smoczy Boże!!! Chaos, Masakra i Plaga!!! Za jakie grzechy Wy tutaj jesteście!!
Scena 3
Miejsce: Strażnik wioski
Osoby: Strażnik wioski, Areon, Shurenji, Ravahon (w zbrojach jak wyżej)
Areon: Oto i oni!!!
Strażnik: Dobrze… W magazynie już wydać dno… brakuje nam drewna i skór Niedźwiedzi…
Shurenji: Nie! Znowu harówa….
Ravahon: Przynajmniej nie będziesz się obijać cały dzień…
Areon: Czyli Ustalone Więc szerokiej drogi – Ja wracam do biblioteki
Strażnik: Chwila, A kto ich będzie pilnować?
Areon: Ze ja? Najpierw w Akademii a teraz i tu!! Za co! Co ja zrobiłem ci o Panie!!
Ravahon: Nic i w tym problem….
Shurenji: Nie pogarszaj sytuacji…
Scena 4
Miejsce: Pomnik Wolea
Osoby: Areon, Shurenji, Ravahon (w zbrojach na 18lvl, szaman nadal na 26lvl)
Areon: Tylko niczego głupiego nie zróbcie tutaj! I nie idźcie za tamten most…
Ravahon: Który?
Areon: O ten tam z tyłu…. O Boże nie to nie ten!! Wracaj tutaj!! Plaga!
Shurenji: I po coś to zrobił? Co tam jest?
Areon: Pomnik…. Tylko żeby nic z tym nie zrobił…
(złychać eksplozje Shurenji i Areon idą zobaczyc co się stało)
Scena 5
Miejsce: to samo
Osoby: te same
Areon: Nie tylko nie to!!
Shurenji: odejdź od tego! To się rusza!!!!
Ravahon: Ja tego tylko dotknąłem…
Areon patrzcie! Co to?
(zielone ślady na ziemi, poruszają się)
Shurenji: Czuje kłopoty…. Cos ty zrobił…
Ravahon: Nic!!!
Areon: I w tym problem….
Shurenji: Nie czas na żarty, patrzcie! Zwierzęta oszalały!!!
(wszystkie zwierzęta atakują bohaterów)
Areon: Co za walka… Niczego nikomu nie mówcie… Mam już dość problemów…
Shurenji: To nie jest dobry pomysł…
Ravahon: Wypytajmy o to Uriela….
Scena 6
Miejsce: Uriel
Osoby: Shurenji, Ravahon
Uriel: hmm… Takie ślady… Mówi się że Pomnik na północy pieczętuje potężnego ducha…
Ravahon: Czyli?
Uriel: Podobno na początku:
(pokazuje się kartka i tekst)
„Tych Co dwóch jest…
Jeden mieni złotem zaś drugi Srebrem
Gdy jeden ku górze drugi zaś upadkiem jest…
A w niebiosach noc wieczna panowaniem…
I wtem upadnie ten pierwszy zaś drugi światłem jest….”
Uriel: Tylko to udało mi się odczytać z tej tablicy…
Ravahon: No to kiepsko… Wygląda ze wypuściliśmy ciemność…
Shurenji: Ty zawsze masz takie szczęście…
Uriel: A coś się stało?
Ravahon: Nie… tylko głód wiedzy mi dokuczał….
(przechodzi Areon)
Areon: Tak już to widzę….
Post został pochwalony 0 razy
|
|